„Kształtujemy nasze domy a one kształtują nas”
W dawnych wiekach gdy budowano chatę, dzielono ją na dwie izby, a po środku był piec żeby w obu było ciepło. Jedna była „jasna” albo „biała”, było w niej ciemno bo okno było małe. Druga była zwana czarna lub ciemna czasem dymna bo tam gotowano. Ten najstarszy i najnaturalniejszy podział ukształtował się przez lata dzieli dzisiejsze domy na strefę ogólnie dostępną – dzienną i intymną – nocną. Powinien on być 50/50 .
Wiele osób buduje nowy dom np 200m2, Ponieważ ciężko zbudować garaż na piętrze część dzienną ogranicza do 30m2 kuchnię do 8m2, a potem się dziwi że dzieci się pozamykały w swoich pokojach. Dla nich ta część dzienna jest za mała i musieli „dodać” trochę ze swijej intymnej.
Wygona kuchnia to…